odkurzyłam dzisiaj bloga, ja blogerka niewierna obiecuję poprawę, będę pisać, zdjęcia wklejać, nie obijać się :)
Czyli co? czyli szykujcie się, jutro relacja z wizyty Jaśka u fryzjera :) a to to wcale nie łatwe jest takiego 1,5 roczniaka na fotelu czymś zająć. Na ostatniej wizycie puszczaliśmy bańki mydlane :), pani Beata (fryzjerka) miała przy okazji wymytą podłogę ;) w każdym bądź razie pomysł się liczy.
Pochwalę się jeszcze słówkami jakie wymawia już Jasiek, wiele z nich już od dawna, kilka jest nowych:
mama
tata
am(jeść)
buuu(pić)
baba
dziadzia
ciocia
Jaś
cześć
okej
kot
pes (pies)
koń
muuu (krowa)
bej(piesek Bejo)
kajtka(piesek Kajtek)
kopt(biszkopt)
koc
toś(Antoś)
choć
tam
nie
tak
daj
cem(chcę)
brumbrum(samochód)
kask
ja
kamelka(klamerka)
kop kop(koparka,piaskownica)
pfu(wiatrak)
hy(gorące)
...
jak coś sobie przypomnę to napiszę ;)
Całkiem nieźle można się z nim już dogadać :)
Pochwalę się jeszcze słówkami jakie wymawia już Jasiek, wiele z nich już od dawna, kilka jest nowych:
mama
tata
am(jeść)
buuu(pić)
baba
dziadzia
ciocia
Jaś
cześć
okej
kot
pes (pies)
koń
muuu (krowa)
bej(piesek Bejo)
kajtka(piesek Kajtek)
kopt(biszkopt)
koc
toś(Antoś)
choć
tam
nie
tak
daj
cem(chcę)
brumbrum(samochód)
kask
ja
kamelka(klamerka)
kop kop(koparka,piaskownica)
pfu(wiatrak)
hy(gorące)
...
jak coś sobie przypomnę to napiszę ;)
Całkiem nieźle można się z nim już dogadać :)
" wspomnienie lata" ...
spodenki, kapelusz H&M
sandałki NIKE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz